5 lekcji z książki “Klub 5 rano”

okładka książki klub 5 rano robin sharma

Wstęp 

Wstąp do Klubu 5 rano i wykorzystaj każdy dzień najlepiej, jak możesz.

Dobrze zacznij dzień. Odzyskaj siebie i znajdź czas dla swoich potrzeb i marzeń. Wprowadź rewolucyjną poranną rutynę, dzięki której znajdziesz spokój, zmaksymalizujesz wydajność oraz zachowasz zdrowie i energię.

W książce „Klub 5 rano” Sharma przedstawia autorskie sposoby zmniejszania stresu, poprawy koncentracji, uwalniania kreatywności i przywracania równowagi między pracą a życiem osobistym. Jego metody zostały wypracowane w trakcie wielu lat praktyk z ludźmi, którzy odnieśli największe sukcesy na świecie. Sharma dzieli się swoimi spostrzeżeniami i narzędziami, opierając się na kluczowym założeniu, że wygrywanie zaczyna się o świcie.

Autor opowiada o tym, jak ludzie sukcesu, wielcy geniusze oraz tytani biznesu zaczynają dzień. Dzięki lekcjom z książki „Klub 5 rano” zyskasz cenny czas na myślenie, ćwiczenia, rozwój osobisty i kreatywne działanie.

robin sharma autor książki klub 5 rano

Robin Sharma, autor bestsellera „Mnich, który sprzedał swoje Ferrari”, jest jednym z czołowych guru rozwoju osobistego na świecie. Do 25 roku życia Robin pracował jako prawnik procesowy — wtedy też samodzielnie opublikował „MegaLiving”, o radzeniu sobie ze stresem i duchowością. Jego książki sprzedały się w nakładzie 15 milionów egzemplarzy. Z rad Sharmy korzystały takie firmy jak Microsob, NASA, Nike czy FedEx.

Lekcje z książki „Klub 5 rano”

  

1. Izolacja i wzmożony stan umysłu, jakiego doświadczasz o 5 rano, pomoże Ci osiągnąć wyjątkowe rezultaty.

Książka opowiada fikcyjną historię spotkania przedsiębiorcy w depresji, sfrustrowanego artysty oraz miliardera i jego mentora-czarownika. Lecz tak naprawdę oparta jest o życiowe doświadczenia autora. Ubrane w zgrabną historię „klubu 5 rano” lekcje pokazują, jakie możliwości daje nam wczesnoporanna rutyna.

Miliarder opowiada spotkanym osobom, jak wstawanie o 5 rano pomogło mu uniknąć przeciętności i osiągnąć wielkość. Wszystko to dzięki zwiększonej kreatywności, lepszej energii oraz zwielokrotnionej produktywności. Co więcej, wiele ze znanych osób, począwszy od Mozarta, a na Johnie Grishamie skończywszy, osiągnęło tak wiele dzięki porannej izolacji.

Każdy z nas ma pewne ograniczenia i zdolności poznawcze. Podczas dnia wyczerpują się one dodatkowo poprzez zwracanie uwagi na niezliczone bodźce, pracę, informacje, social media itd. Właściwie już koło południa nie potrafimy się, tak naprawdę, na niczym skupić. Może nie zdajesz sobie z tego sprawy, ale to właśnie we wczesnych godzinach, przed świtem, masz niesamowitą szansę skupić się na najbardziej wartościowej aktywności. Dzięki tzw. zjawisku przejściowej hipofrontalności, o 5 rano o wiele łatwiej osiągniesz stan pełnego skupienia, stan flow. Twoja tendencja do zamartwiania się, analizowania i stresu słabnie. Z drugiej strony spokój budzącego się do życia otoczenia stymuluje produkcję dopaminy i serotoniny, które wzmacniają poczucie pełnej energii i skupienia. Co więcej, ten stan utrzyma się w nas na dłużej w ciągu dnia.

Jeśli nadal nie są to wystarczające argumenty za wstawaniem o 5 rano, weź pod uwagę tę logiczną prawidłowość: jeżeli chcesz osiągnąć to, co tylko 5% ludzi na świecie osiągnęło, musisz robić to, co 95% ludzi na świecie nie ma ochoty robić i z pewnością jest to wstawanie przed świtem:)

 

2. Ludzie, którzy zmieniają historię, wykorzystują swoje talenty, unikają rozpraszania się, doskonalą się każdego dnia, aby wciąż osiągać cele.

Miliarder wyliczył swoim uczniom, przedsiębiorcy i artyście 4 punkty, na których skupiają się wielcy tego świata:

  1. Po pierwsze ludzi sukcesu nie definiuje ich talent, lecz zakres, w jakim z niego korzystają. Według niego samodyscyplina i wytrwałość zawsze przezwyciężą naturalne uzdolnienia. Dlatego, zamiast rozmyślać, czego nie potrafimy, skupmy się na wykorzystaniu do cna własnych atutów.

  2. Po drugie kluczem do sukcesu jest skupienie. Zbyt wiele czasu tracimy na rzeczy mało dla nas ważne, zamiast skupiać się na projektach, które determinują naszą przyszłość. Każdego ranka poświęć więc godzinę na rzeczy, które się liczą. Na przemyślenie ich i zaplanowanie dalszych kroków.

  3. Po trzecie rozumieją siłę drobnych, systematycznych kroków. Co oznacza, iż codzienne drobne udoskonalenia, rzeczy, których możesz nauczyć się wczesnym rankiem, w długim okresie dadzą o wiele lepszy efekt, niż spektakularne działania podejmowane od czasu do czasu.

  4. I ostatnia rzecz, na której powinieneś się skupić w swojej porannej rutynie, to doskonalenie siebie. Pierwszą godzinę powinieneś spędzić, pracując nad swoim mindsetem, zdrowiem, duchowością i miłością.

3. Chcąc w pełni doskonalić swoją osobę, nie możesz tylko i wyłącznie skupiać się na tzw. mindsecie.

Wielu guru mówi, by doskonalić swoje nastawienie do życia. Myśl optymistycznie, a wszystko się ułoży. Tak naprawdę mówią tylko o jednej z czterech dziedzin, które musisz stale doskonalić. Poza mindsetem są to: Heartset, Healthset i Soulset.

Hearthset, czyli życie uczuciowe i dobre samopoczucie — jeśli o nie nie zadbasz, pozytywne nastawienie w niczym Ci nie pomoże. Według Freuda „niewyrażone emocje nigdy nie umierają, zostają zakopane żywcem, aby powrócić później w znacznie gorszej postaci”.

Poświęć też trochę uwagi swojemu zdrowiu fizycznemu. Dzień rozpoczęty pewną dozą aktywności będzie zbawienny dla Twojego zdrowia oraz doda energii, rozproszy stres i po prostu da Ci FUN.

Twoja duchowość jest czwartym z elementów, któremu łatwiej poświęcisz czas wcześnie rano w ciszy i skupieniu. To najlepszy moment na zastanowienie się, kim tak naprawdę jesteś i do czego dążysz — porozmawiaj ze swoim wewnętrznym bohaterem, co chcecie dać światu.

poranna kawa i książka

4. Zastosuj zasadę 20/20/20, aby spotęgować efekt klubu 5 rano.

W tym momencie autor przekazuje nam precyzyjną instrukcję popartą badaniami, jak zoptymalizować swój poranek od 5 rano. Pierwsze 20 minut poświęć na intensywny wysiłek fizyczny. W ten sposób obniżysz poziom kortyzolu — hormonu stresu, a zwiększysz produkcję białka BDNF, które spowoduje, że będziesz myślał/a szybciej:)

5:20-5:40 to czas na refleksję. Zanim nadejdzie ten złożony i przeładowany dzień, skup się na tym, co najważniejsze dla Ciebie. Będziesz zaskoczony tym, jak wiele pomysłów, idei i rozwiązań pojawi się w tym krótkim czasie ciszy i spokoju. Nie zapomnij wszystkiego zapisać. Pomyśl o tym, za co jesteś wdzięczny, lecz także o porażkach.

Kolejne minuty przeznacz na medytację. Każdy człowiek sukcesu określa spokój i pogodzenie się ze sobą, jako kluczowe czynniki.

Ostatnie 20 minut to czas na rozwój, poświęć go więc na naukę. Przeczytaj fragment biografii, posłuchaj audiobooka, lub lekcję z zakupionego kursu online.

 

5. Nigdy nie zapominaj o zbawiennych skutkach dobrego, głębokiego snu.

Badania pokazują, że jakość snu ma niezwykłe znaczenie dla długości życia. Ostatnia godzina przed zaśnięciem, jest równie ważna, jak ta pierwsza po przebudzeniu o 5 rano. Ogromna większość ludzi zmaga się obecnie z problemem bezsenności. Tymczasem proste rozwiązanie — unikanie niebieskiego światła na godzinę przed zaśnięciem — wydaje się jednym z najbardziej efektywnych. Ten rodzaj światła emitowany przez urządzenia takie jak smartfony, telewizory, laptopy powoduje spadek poziomu melatoniny, hormonu odpowiedzialnego między innymi za zegar biologiczny. Odizoluj się więc godzinę przed snem, spacerując, czytając lub po prostu spędzając czas z bliskimi.

Sen to podstawa, jednak drugim źródłem utrzymania optymalnego stanu produktywności jest balans pomiędzy okresami największego skupienia, pasji, intensywnej pracy a momentami, w których ładujesz baterie i maksymalnie się relaksujesz. Twój rozwój nie opiera się jedynie na fazach intensywnych, lecz także, gdy się bawisz i regenerujesz.

Przedsiębiorca odpowie, że okresy przeznaczone na zabawę i odpoczynek to strata czasu, lecz to balans między tymi stanami jest najważniejszy.

Podsumowanie

 

Pierwsza godzina po przebudzeniu to czas kształtowania prawdziwych ludzi sukcesu. Jeśli chcesz doskonalić siebie i swoje życie, zapanuj nad swoją poranną rutyną, począwszy od wstąpienia do klubu 5 rano. Wolny od wszelkich dystraktorów, zwiększysz wówczas swoją kreatywność, poprawisz stan zdrowia i utrzymasz pogodę ducha niezależnie od wszystkiego, co spotka Cię podczas kolejnych godzin napiętego dnia. Wystarczy nastawić budzik i po prostu wyskoczyć z łóżka, jak tylko zadzwoni, zanim Twój umysł wymyśli dziesiątki wymówek, dlaczego miałbyś pozostać pod kołdrą, jak 95% społeczeństwa.

poranna joga

Moja opinia o książce

Wiemy, że „kto rano wstaje, temu Pan Bóg daje”, ale nie każdy wie, jak stworzyć udany poranek. Tej strategii możemy się nauczyć z książki Robina Sharmy. Poranna rutyna może pomóc nam osiągnąć najlepsze wyniki i nowy poziom produktywności. Brzmi jak banał? Trochę tak. I mam z tym problem, lecz faktom trudno zaprzeczyć: Steve Jobs i Bob Iger z Disneya wstawali z łóżka właśnie przed 5 rano. Ta książka to bardziej filozofia życia i praktyczny przewodnik, a jej mistrzostwo nie zawiera się w samej historii, lecz raczej w zawartych w niej ideach. Inspiruje każda linijka tekstu.

9/10

Patryk Czerniejewski

Jeżeli było to dla Ciebie wartościowe udostępnij swoim znajomym

100 wyjątkowych cytatów na social media

E-book Sto wyjątkowych cytatów dla Twoich Soacial Mediów